Po głośnym rozstaniu ze Zbigniewem Zamachowskim, Monika Richardson odżyła w objęciach nowego partnera. Dziennikarka ogłosiła, że "uciekła" z nim za granicę. Dodała pierwsze wspólne zdjęciem z nowym partnerem. Na ten widok fani zaczęli gratulować gwieździe odwagi i stawiać ją za wzór. Wiele kobiet uważa, że Richardson udowadnia, że nigdy nie jest za późno na miłość i nie trzeba długo rozpaczać po byłym. Faktycznie, do mediów bardzo szybko przedostały się wiadomości o tym, że dziennikarka związała się z innym mężczyzną. Zakochani spędzają ze sobą każdą wolną chwilę. Richardson dowiedziała się na wakacjach o tym, że Zbigniew Zamachowski kręcił się koło jej domu w kamienicy na Żoliborzu. Czego tam szukał? "Fakt" podaje, że aktor być może szukał Moniki w mieszkaniu, nie wiedząc, że przebywa teraz w Hiszpanii. Dziennikarka jest w szoku, zastanawia się, o co chodzi:
- Mam nadzieję, że tylko odbiera resztę swoich rzeczy z piwnicy, a nie wchodzi do mieszkania podczas mojej nieobecności (...) Przecież w styczniu się wyprowadził i w domu nie ma już żadnych jego rzeczy - powiedziała "Faktowi".