Jakiś czas temu Monika Richardson z hukiem odeszła z TVP i publicznie twierdziła, że nigdy tam nie wróci. Jednak w styczniu tego roku coraz częściej pojawiała się na korytarzach w budynku Telewizji Publicznej, co wywołało plotki o jej powrocie. I rzeczywiście tak się stało.
>>> Monika Richardson ZAPEWNIA: NIE ROZBIŁAM rodziny Zbyszka!
Co ciekawe, Fakt dowiedział się, że początkowo Monika próbowała sama wkupić się w łaski prezesów TVP i przekonać ich, że zasługuje na pracę. Jednak została przyjęta dopiero wtedy, gdy zaproponowała, że u jej boku będzie występował Zbigniew Zamachowski! Oznacza to, że Monika wykorzystała swojego sławnego i cenionego ukochanego, by zapewnić sobie powrót do TVP!
- Wtedy wokół Zbyszka i Moniki było bardzo głośno, ona postanowiła to wykorzystać. Przekonywała, że to poprawi oglądalność, a Zbyszek wniesie nową jakość do piątkowych kulturalnych wydań Pytania - powiedział informator Faktu.
Ostatnio dużo mówi się o tym, że Zamachowski ma dość i chce odejść z Pytania na śniadanie. Być może dlatego, że dowiedział się o intrydze swojej partnerki?