Rihanna najwyraźniej nie zamierza się uczyć na swoich błędach. Popularna wokalistka wyznała niedawno, że wybaczyła Chrisowi Brownowi to, że ją pobił. Barbadoska piosenkarka razem ze swoim byłym partnerem pracuje w studiu nagraniowym. Niedawno Rihanna i amerykański muzyk wybrali się razem do Saint Tropez.
Wieczorem odbyła się szalona impreza na jachcie Chrisa. Ponoć Rihanna i Brown nie szczędzili sobie czułości i sprawiali wrażenie jakby ponownie byli parą. Znajomi Barbadoski twierdzą, że gwiazda tęskni za piosenkarzem.
- Nigdy o sobie nie zapomnieli i jestem pewien, że do siebie wrócą - twierdzą znajomi wokalistki.
Magazyn THE SUN informuje, że Chris i Rihanna spędzili wspólnie noc i spali w tym samym łóżku.
No cóż, wszystko wskazuje na to, że była para już wkrótce znów zacznie się oficjalnie pojawiać.
Ciekawe tylko jak długo...