Prasa od wczoraj rozpisywała się na temat filmowych planów Rihanny. Sugerowano, że wokalistka pójdzie w ślady Whitney Houston (46 l.) i zagra prześladowaną przez fana gwiazdę muzyki w remake'u filmu "Bodyguard", który nakręcono w 1992 roku. Wspominano też o epizodzie w kolejnej części przygód "Aniołków Charliego" oraz roli w nienazwanym jeszcze filmie z udziałem Justina Timberlake'a (28 l.).
- Rihanna nie zagra w żadnym z tych filmów. Na razie skupia się na pracy nad nowym albumem i nie planuje żadnych ról na wielkim ekranie - krótko uciął te plotki agent wokalistki w rozmowie z MTV.
Porównania do Whitney Houston z pewnością będą w najbliższym czasie często towarzyszyły Rihannie. Oby młodej gwiazdce udało sie uniknąć życiowych błędów i przykrych przeżyć starszej koleżanki.