Przez dłuższy czas krążyły pogłoski, jakoby pobita gwiazda odmawiała współpracy z policją i nie chciała złożyć zeznań obciążających Browna. Tymczasem prawnik Rihanny zaprzeczył tym doniesieniom.
"Plotki o tym, że Rihanna nie chce współpracować z policją są kłamstwem! Od samego początku zachowywała się ona właściwie i oficerowie nie mają do niej żadnych zastrzeżeń" - mogliśmy usłyszeć w "E! News".
Jak jest w rzeczywistości? Przekonamy się już 6 kwietnia 2009 roku, gdy odbędzie się kolejna rozprawa. Czy młodocianego damskiego boksera spotka zasłużona kara?