Jakiś czas temu odbył się roast Michała Wiśniewskiego. Jednym z uczestników był Patryk Czebańczuk. Komik wywołał mały skandal, gdyż postanowił zażartować sobie ze śmierci Anny Przybylskiej. - 5. urodziny Stand-up Polska. Jak co roku roast i gwiazda. Prawie umarłe gwiazdy jak co roku. Ja się zastanawiam, co będzie za rok. Anna Przybylska? - żartował wówczas Czebańczuk.
Na roaście Popka również pojawił się Czebańczuk. - Pamiętacie ten żart o pani Ani Przybylskiej? Niektórzy nie załapali. Wyszła jakaś gównoburza. Niektórzy do mnie pisali w listach: "Czy będzie jakiś żart z Anią Przybylską? Czy będzie jakiś żart?!" - tłumaczył ze sceny stand-uper. - Nie będzie żartu z Anią Przybylską. Nie można pani Ani Przybylskiej kojarzyć z rakiem. Pawłem Rakiem. To jest dopiero pierwszy żart - zaznaczył komik.
Uważacie, że znowu przegiął?
Zobacz: Roast Michała Wiśniewskiego. Ostre żarty ze ŚMIERCI Przybylskiej! [+18]