Robert Czebotar oddał koledze rower za ponad 10 tysięcy złotych!

2020-07-15 19:27

Już po raz 23. odbyły się Zawody Wędkarskie Aktorów im. Mariana Łącza. Podobnie jak w ubiegłym roku gospodarzem imprezy było "Rancho pod Bocianem" w Przypkach koło Tarczyna, a organizatorką znana i lubiana aktorka Laura Łącz. Na przekór panującej epidemii, ale z dużą starannością o bezpieczeństwo, wędkarze bawili się doskonale. Choć, trzeba to przyznać, ryb było jak na lekarstwo.

W zawodach wzięło udział 28 zawodników, wśród nich m.in. Olga Borys, Sylwia Wysocka, Karolina Nolbrzak, Marian Opania, Włodzimierz Matuszak, Karol Strasburger, Robert Wabich, Tomasz Kozłowski, Krzysztof Banaszyk, Robert Czebotar, Olin Gutowski, Marcin Troński, Wojciech Majchrzak, Jakub Wons, Krzysztof Daukszewicz, Jan Jankowski, profesor Grzegorz Religa z synem Maciejem. W tym roku ryby były wyjątkowo kapryśne, o czym mogli się przekonać wszyscy, którzy w poprzednich lat nierzadko zdobywali trofea. O udanych połowach może mówić zaledwie 6 zawodników! Na podium znaleźli się: Olga Borys i Marian Opania, a zwycięzcą został Robert Czebotar, który odebrał puchar dla najlepszego zawodnika ufundowany przez „Tele Tydzień”, a także profesjonalny rower od firmy Milancio z Iławy, który postanowił sprezentować koledze, z którym na co dzień wędkuje. Wszyscy byli zszokowani, ale też pozytywnie zaskoczeni tym gestem. Kontynuowanie tradycji aktorskich zawodów w wędkarstwie, to zasługa Laury Łącz, która z pasją i zaangażowaniem czuwa nad całym wydarzeniem. Zwłaszcza teraz, w tym trudnym czasie, dziękujemy jej wszyscy za to spotkanie i integrację. -

- Od marca mam ogromny stres i depresję związaną z pandemią, utratą pracy, bardzo trudną sytuacją. Muszę przyznać, że sms od Laury z zaproszeniem na zawody był jednym z najszczęśliwszych, jakie ostatnio otrzymałam. W zawodach uczestniczę już o wielu lat, zawsze są to bardzo miłe spotkania z kolegami artystami i wspaniała zabawa. Dziś złowiłam tylko jedną rybę, ale na tyle dużą, że zajęłam drugie miejsce - powiedziała Olga Borys.

Marian Opania złowił najwięcej ryb, niestety na tyle małych, że znakomity aktor zajął dopiero trzecie miejsce.

- To już 23 edycja tych zawodów. Idea była wspólnym pomysłem Mariana Glinki, moim i redakcji "Tele Tygodnia". Marian Łącz, mój tata, był człowiekiem bardzo związanym z przyrodą, sportem, plenerem, uwielbiał też łowić ryby. Cieszę się, że tę pasję podziela wielu artystów i artystek. Kiedyś łowili z nami Witold Pyrkosz, Bogusz Bilewski, Jarzy Turski, Zbigniew Religa, Andrzej Kopiczyński. Mam z tych zawodów mnóstwo wspaniałych, niezapomnianych przeżyć - podsumowała Laura Łącz.

Marian Opania złowił najwięcej ryb, niestety na tyle małych, że znakomity aktor zajął dopiero trzecie miejsce. Puchar, który otrzymała Olga Borys to prezent od Murano Glass Kogata, producenta ręcznie robionej biżuterii ze szkła weneckiego, która także trafiła w ręce uczestników. A żeby gwiazdom i gościom nie zaschło w gardłach zadbała pani Eliza i jej dzbanki Aquaphor, filtrujące wodę. Toasty wznoszono Wyborową. Na evencie nie zabrakło też przedstawicieli Fundacji Kochaj Życie oraz przedstawicieli Expert-Tekstylia z Nowego Sącza, Lekam, Glov, Dyplomaty Arkadiusza Skudlarskiego. Natomiast o higienę i bezpieczeństwo zadbał Paweł Supryn i jego firma SI-Tech, dostarczając dla wszystkich obecnych na evencie środki do dezynfekcji dłoni.

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki