Robert Downey Jr. odbił się od dna

2010-10-10 11:30

Robert Downey Jr. przez wiele lat przegrywał walkę z alkoholem i narkotykami. Na dodatek cierpiał na depresję maniakalną. Jego kariera zawodowa, a jest utalentowany, legła w gruzach. Jednak Robert postanowił jeszcze raz zawalczyć o siebie - znów poddać się kuracji odwykowej i leczeniu. Pewnie pomogła mu w tym miłość. Jego druga żona Susan cały czas go wspierała i trzymała z dala od pokus.

- Susan powiedziała, że jeżeli jeszcze kiedykolwiek coś wezmę, odejdzie - wspomina aktor.

Patrz też: Zobacz zwiastun "Iron Man 2" (ZDJĘCIA+VIDEO!)

Pewnie dlatego Robert Downey Jr. mógł bez obaw wystąpić w filmie "Iron Man", w głównej roli Tony'ego Starka, wielbiciela whisky i pięknych kobiet, i znów nie wpaść w nałóg alkoholowy, bo była przy nim Susan. A mówiąc poważnie, po długiej kuracji aktor twierdzi, że jest czysty. Rola kultowego bohatera z komiksów przeniesionych na duży ekran, jakim jest Stark, przyniosła aktorowi dawną popularność i sympatię widzów.

- Po tym filmie bardzo wiele zmieniło się w moim życiu - wspominał Downey Jr. - Rolę Starka potraktowałem bardzo poważnie. Uważam, że nie mam się czego wstydzić. Stworzyć rolę z materiału, który wydaje się płaski i nieciekawy, to spore wyzwanie. Cieszę się, że Tony Stark spodobał się widzom. Ja też go lubię.

W kwietniu tego roku na polskie ekrany wszedł obraz "Iron Man 2". Starka zagrał też Robert Downey Jr.

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki