Według medialnych doniesień lider Kabaretu Moralnego Niepokoju miał związać się z Beatą Harasimowicz, tuż po jej życiowym dramacie. Mąż reżyser zginął w wypadku samochodowym i "królowa polskich kabaretów" została sama z dwójką dzieci. Wówczas w jej życiu miał pojawić się właśnie Robert Górski. - Nie spodziewałam się tego. Wierzyłam, że zawsze będziemy razem. Zmieniło się całe moje życie ale mam nadzieję, że na lepsze. Proszę mi wybaczyć, ale szczegóły sprawy pozostawię dla siebie - powiedziała w rozmowie z magazynem "Rewia" Beata Harasimowicz.
3 stycznia na profilu reżyser na Instagramie znalazł się wpis oraz fragment pisma prawniczego, w którym czytamy, że kancelaria będzie broniła swojej klientki przez zarzutami formułowanymi przez Roberta Górskiego.. - W odniesieniu do histerycznych publikacji mego byłego partnera Roberta Górskiego publikujemy oświadczenie naszej kancelarii prawnej - napisała Harasimowicz na Instagramie.
Do wpisu Harasimowicz odniósł się Robert Górski, który rzucił zupełnie inne światło na sprawę.
- Pani Beata Harasimowicz na swoim profilu społecznościowym opublikowała oświadczenie wynajętych przez siebie prawników z Kancelarii Mamiński & Partners z komentarzem, w którym stwierdza: „wobec histerycznych publikacji mego byłego partnera Roberta Górskiego, publikuję oświadczenia mojej kancelarii”, w którym to oświadczeniu kancelaria stwierdza, że w związku z bezpodstawnymi zarzutami formułowanymi wobec ich klientki, wszczyna szereg postępowań, mających zapewnić Pani Harasimowicz ochronę prawną. W związku z powyższym ja, Robert Górski, pragnę oświadczyć, iż: 1. Nie byłem w związku z Panią Beatą Harasimowicz, jednak takie informacje podawała ona mediom i w przestrzeni publicznej, co zdementowałem, 2. Nigdy nie publikowałem żadnych informacji na temat życia prywatnego Pani Beaty Harasimowicz, a jedynie zażądałem publikacji sprostowania nieprawdziwych informacji, dotyczących mojego życia prywatnego, podawanych przez tygodnik “Na żywo”, 3. Do dnia 3 stycznia 2021 r. nie planowałem podejmować przeciwko Pani Beacie Harasimowicz żadnych kroków prawnych, a wyłącznie planowałem podjąć działania przeciwko mediom, które publikowały nieprawdziwe informacje dotyczące mojego życia prywatnego, 4. W związku z podaniem przez Panią Beatę Harasimowicz w dniu 3 stycznia 2021 r. publicznie informacji dotyczących mojego życia prywatnego oraz jej działaniami, naruszającymi moje dobra osobiste i wizerunek, polegającymi na rozpowszechnianiu przez Panią Harasimowicz oświadczenia Kancelarii Mamiński & Partners, w którym oznaczyła ona spółki, z którymi współpracuję, zleciłem Kancelarii Adwokackiej Dubois i Wspólnicy podjęcie kroków prawnych przeciwko Pani Beacie Harasimowicz, 5. Sposób działania Kancelarii Mamiński & Partners uważam za sprzeczny z zasadami etyki zawodowej i o jej działaniach zdecydowałem się powiadomić rzecznika odpowiedzialności zawodowej - czytamy w oświadczeniu kabareciarza.