Trzeba przyznać, że Robert w swoim życiu nie mógł narzekać na brak kobiet. Nawet ze swoimi byłymi partnerkami potrafi ciągle utrzymywać przyjacielskie kontakty. Jedną z nich jest Katarzyna Kalicińska, pierwsza żona Janowskiego, producentka m.in. "Domu nad rozlewiskiem". Pomimo że 17 lat temu para się rozwiodła, nadal utrzymują ze sobą bliski kontakt. Mówi się nawet, że ponownie chcą spróbować wspólnego życia. Tym bardziej że przecież łączy ich syn Makary (21 l.).
- Nasze stosunki się nie zmieniły. Nadal żyjemy w przyjaźni - mówi Kalicińska w rozmowie z "Super Expressem". Okazuje się, że takie ciepłe stosunki utrzymywali nawet wtedy, gdy byli w kolejnych małżeństwach. Nigdy nie przejmowali się zazdrością swoich bliskich.
- To ich problem. Zresztą ja już nie mam męża, a Robert żony i jest czyste pole - dodaje.
Czyżby było coś na rzeczy w myśl maksymy: stara miłość nie rdzewieje?
Historia miłości Roberta i Kasi
Katarzyna i Robert poznali się pod koniec lat 80. i szybko zdecydowali się na ślub. Jednak Janowski, który zdobył popularność w musicalu "Metro", zaczął prowadzić dosyć hulaszczy tryb życia. Ponoć przypisywany mu romans z Edytą Górniak (39 l.) stał się powodem rychłego rozwodu.
Potem prezenter na krótko związał się z dziennikarką Agatą Konarską (38 l.). To uczucie jednak nie przetrwało. Janowski długo nie płakał po nieudanych związkach i w 1996 roku poznał tancerkę Katarzynę Dańską (38 l.) z Teatru Komedia. Jego znajomi twierdzili, że wręcz oszalał - Robert np. wrzucał jej przez okno cukierki, w których ukrywał listy miłosne i wiersze. Pobrali się 7 lat temu, gdy na świecie były już ich dzieci, Aniela (13 l.) i Tola (10 l.). Jednak i to małżeństwo nie okazało się szczęśliwe. W lipcu tego roku rozwiedli się.
- Zamiast pisać o powrocie, napiszcie, że kandyduję do Sejmu. To ciekawsze - kwituje wszystko Kalicińska, kandydatka PSL.