Robert Korzeniowski: W styczniu będę miał synka!

2010-09-03 13:16

Popularny chodziarz po raz trzeci zostanie ojcem. W styczniu przyjdzie na świat wymarzony syn Roberta Korzeniowskiego (42 l.) i jego ukochanej Magdy Kłys (34 l.). - Bardzo się cieszę, że znów będę tatą - mówi podekscytowany Korzeniowski w rozmowie z "Super Expressem". - To będzie mężczyzna - dodaje z dumą w głosie.

Sportowiec, którego już w niedzielę zobaczymy na parkiecie "Tańca z gwiazdami", ma dwie córki - Angelikę (18 l.) i Rozalię (6 l.) z żoną Agnieszką (40 l.), z którą rozstał się dwa lata temu. Wówczas to poznał Magdalenę Kłys i z nią postanowił dalej kroczyć przez życie.

Córki, choć nie mieszkają z ojcem, cieszą się, że będą miały braciszka.

Patrz też: Korzeniowski szpanuje kochanką

- Dziewczynki oczywiście wiedzą, że będą miały rodzeństwo - zapewnia Robert. - Rozalia jest jeszcze na tyle mała, że pomoże bawić małego, a Angelika prowadzi już praktycznie własne życie, ale też bardzo cieszy się, że będzie miała brata - dodaje Korzeniowski.

Ani Robert, ani Magda nie wiedzą jeszcze, jak dadzą na imię maleństwu.

- Jeszcze o tym nie myśleliśmy. Będzie chrzest i wtedy na pewno podejmiemy decyzję - wyznaje Korzeniowski.

Sportowiec jest teraz bardzo zabiegany. Nie dość, że musi dbać o ciężarną ukochaną, to jeszcze biega na treningi do "Tańca z gwiazdami". Może nawet dojdzie do finału?

Historia wielkiej miłości

Jako pierwsi dwa lata temu napisaliśmy o nowej miłości Roberta Korzeniowskiego, Magdzie Kłys (34 l.). To dla niej po 19 latach małżeństwa sportowiec rozstał się z żoną Agnieszką (40 l.). O tym, że nie był to przelotny romans, przekonaliśmy się w zeszłym roku, gdy sportowiec kupił dla Magdy pierścionek zaręczynowy.

Ich miłość zaczęła się podczas safari w RPA. Magda Kłys pracowała wówczas w firmie organizującej wycieczki do Afryki i traf chciał, że zorganizowała wyprawę życia Korzeniowskiemu.

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki

Nasi Partnerzy polecają