Przypomnijmy, że ostatnie miesiące to dla Sheena prawdziwa katastrofa. W październiku trafił do aresztu za zdemolowanie pokoju hotelowego, w którym policja znalazła też sporo kokainy i dwie gwiazdy porno.
Aktor napytał sobie również biedy dzwoniąc do radia podczas audycji z producentami serialu "Dwóch i Pół", w którym grał główną rolę. Sheen nakrzyczał na nich przy asyście milionów słuchaczy.
Przeczytaj koniecznie: Charlie Sheen spełnia męskie marzenia - założył harem
Wszystko to spowodowało, że Charlie znalazł się na zakręcie. Wsparcie przyszło z nieoczekiwanej strony - w wywiadzie dla magazynu "Vanity Fair" Robert Pattinson przyznał, że podoba mu się styl bycia Sheena.
- Lubię szalonych ludzi, którzy mają wszystko w du... - powiwedział.