Robert Pattinson wyraża swoja opinię na temat Edwarda Cullena - wampira, którego grał w sadze Zmierzch. Najwyraźniej ta rola dopiekła także jemu:
- Grałem tę samą rolę przez dłuższy czas. Szybko skończyły mi się pomysły, jak mogę udawać zakochanego wampira. Z czasem czujesz się bezużyteczny i zupełnie nie wiesz, co robić. Nie staram się uciec od odpowiedzialności za Edwarda. Jednak w pewnym momencie nie wiedziałem, czym się inspirować. Nie chcę już nigdy grać w filmie dla nastoletniej widowni.
Aktor postanowił także poradzić swoim fanom, jak się zachowywać. Przede wszystkim nie można zachowywać się jak cipa!
- Nie bądź cipą! Tak, to właściwie najlepsze, co można sobie powtarzać. Miałam w swoim życiu wiele momentów, w których zachowałem się jak ostatnia cipa. Teraz tego żałuję. Trzeba myśleć także o innych - powiedział w rozmowie z Shortlist Magazine.
Dobra rada?