Pattinson rozpoczął przygotowania do realizacji zapowiadanej od jakiegoś czasu płyty. W Los Angeles odbyła się pierwsza sesja nagraniowa z aktorem. Niestety podczas tego spotkania nie udało się nagrać nic ciekawego, bo grupa zamiast pracować, dobrze się bawiła.
Patrz też: Robert Pattinson ponownie najseksowniejszy (LISTA!)
Podobno skończyło się jedynie na wygłupach. Pattinson przez kilka godzin skupiał się tylko na żartach i zabawianiu muzyków. Nie nagrano ani jednego kawałka, co oznacza, że z karierą muzyczną gwiazdora może być naprawdę różnie.
Pattinson już raz dał popis swoich wokalnych umiejętności. Można go posłuchać na płycie z muzyką do filmu "Zmierzch", na której znajduje się utwór "Never Think" w jego wykonaniu.
Wyobrażacie sobie Pattinsona z mikrofonem na scenie?