Przez lata pracował na opinię „wiecznego chłopca” lekkoducha i bawidamka. Ostatnio Robert Rozmus po raz pierwszy został ojcem. Nie obyło się bez negatywnych komentarzy wobec aktora. On odpowiada hejterom: Mam to w nosie!
Zobacz: Sara Boruc wykłóca się z fanami! Weź kretynko zamilcz!
Przez lata Robert Rozmus nie stronił od pięknych pań i dobrych imprez. Ostatnio jednak 52-letni aktor po raz pierwszy został ojcem. Jego młodsza o ponad 20 lat partnerka, Anna Ćwięka urodziła mu córeczkę Antoninę. Internauci nie dali wiary, że Rozmus, wieczny chłopiec, podoła obowiązkom ojcowskim. Nie obyło się bez okrutnych komentarzy wobec aktora i showmana. „Prędzej da nogę” – prorokowano.
Co na to sam zainteresowany?
- Teraz mam w domu dwie kochane kobiety - opowiada „Twojemu Imperium”. - Zdaję sobie sprawę, że wiele osób komentuje moje późne ojcostwo i różnicę wieku między mną a moją partnerką. Jednak mam to w nosie. Zajmują mnie rzeczy dużo ważniejsze, najważniejsze w życiu.
Co jest najważniejsze w życiu, aktor wprost nie odpowiedział. Odparł tylko: - Przepraszam, muszę kończyć rozmowę, bo właśnie przewijam córkę. Ale pozdrawiam wszystkich późnych ojców! - uciął rozmowę aktor.