- To prawda. Zespół rozpada się - mówi założyciel zespołu Rudolf Schenker w wywiadzie dla niemieckiej gazety.
Na szczęście jeszcze nie teraz. Twórcy hitu "Wind of change" postanowili najpierw wydać płytę, która ukaże się wiosną tego roku. Później pojadą w światowe turnée, które potrwa trzy lata. Dopiero potem zespół się rozwiąże.
No tak, bo na emeryturę jeszcze trzeba zarobić.