Życie Maryli Rodowicz zmieniło się diametralnie po rozstaniu z mężem Andrzejem Dużyńskim. W zeszłym roku sąd orzekł ich rozwód, ale w separacji byli już od pięciu lat. Piosenkarka wielokrotnie zamieszczała w social mediach dziwne wpisy, w których narzekała na samotność. Niestety do tego doszły również poważne problemy ze zdrowiem. Gwiazda nie ukrywała, że na początku roku trafiła do szpitala. - Mam operację kolana. To stara kontuzja. Odnowiła się podczas gry w tenisa w październiku tamtego roku. Od wtedy nie gram. Miałam stan zapalny, aż w końcu musiałam przyjść się zoperować – mówiła w rozmowie z "Super Expressem". Okazuje się jednak, że w marcu musiała się poddać operacji obu kolan.
Polecany artykuł:
Zmuszona do odpoczynku i rezygnacji z wszelkiej aktywności, Maryla źle zniosła ostatnie tygodnie. Kilka dni temu na Instagramie pożaliła się swoim fanom, że jej obecne życie kręci się wokół rehabilitacji:
"Moje dni to życie od rehabilitacji do rehabilitacji. Miałam zabiegi artroskopowe na dwóch kolanach. Artroskopowe znaczy nie cięcie, żeby dostać się do kolana, tylko robi się dwie dziurki, wpuszcza się kamerkę i laser i się dłubie w kolanie. Dla mnie to świat i ludzie. Ok, lecę poćwiczyć", pisała.
Wygląda jednak na to, że Rodowicz powoli wraca do formy. Do sieci wrzuciła zdjęcie ze świąt wielkanocnych. Pozuje na nim ze swoja córką Kasią. Obie panie są ubrane wiosennie i kolorowo, a Maryla zdecydowała się na krótką sukienkę, dzięki której możemy zobaczyć nogi gwiazdy. Na szczęście nie ma śladu po przebytych operacjach. Miejmy nadzieję, że to koniec problemów zdrowotnych Rodowicz!