Maryla Rodowicz i Beata Kozidrak od lat są na scenie, ale - jak plotkuje się od lat - podobno za sobą nie przepadają. Początkowo to Rodowicz była jedną z najpopularniejszych osób w polskim show biznesie, a gdy na scenie pojawiła się Kozidrak głośno mówiło się o tym, że panie zaczną wkrótce rywalizować. Ich rzekomy konflikt podsycany jest co jakiś czas kolejnymi plotkami. Tymczasem w sieci pojawiło się nagranie, na którym - według internautów - Rodowicz poniżyła Kozidrak na wizji. Nawet Kayah, która była obecna w studiu, zareagowała niezręcznie na słowa diwy. Czy to mógł być początek konfliktu, który sprawił, że panie się teraz nie lubią? Niewykluczone. Poniżej zdradzamy szczegóły i pokazujemy wideo, żebyście mogli sami ocenić, co o tym myślicie.
Rodowicz poniżyła Kozidrak na wizji! Jej mina mówi wszystko. Dlatego się nie lubią?!
Na TikToku pojawiło się nagranie sprzed lat, które może być dowodem początku rzekomego konfliktu między Rodowicz a Kozidrak. Nina Terentiew gościła obie panie, a także Kayah, w studiu. I zaczęła pytać: "Nie da się ukryć, że do chwili pojawienia się Beaty na estradzie, niepodzielnie rządziła nami droga Maryla", zaczęła Terentiew, a mina Rodowicz już zwiastowała kłopoty. "Zobaczyłaś ją i myślisz sobie co?", zapytała Marylę. Wtedy nadszedł cios, którego Kozidrak raczej się nie spodziewała.
"Absolutnie pamiętam, to było w Toruniu w dodatku, ja miałam reczital, to był jakiś konkurs dla amatorów. Chyba wyście wygrali", Maryla Rodowicz mówiła, a Kayah nie wytrzymała i zaczęła się śmiać. "Ale wiecie, co ja zrobiłam? Poszłam za kulisy i zapytałam, czy ona może u mnie w chórku śpiewać", skończyła.
Internauci nie mają wątpliwości, że było to poniżenie Kozidrak ze strony Rodowicz. Beata próbowała jakoś wybrnąć z sytuacji. "W Toruniu, naprawdę?", dopytywała z uśmiechem. "Załapaliśmy się do tzw. złotej dziesiątki", tłumaczyła Kozidrak.
Cóż, trzeba przyznać, że wyszło niezręcznie. Czy to mógł faktycznie być początek konfliktu pań? Rodowicz sama nie tak dawno temu przyznała w rozmowie z Pomponikiem, że między nią a Kozidrak "nie ma przyjaźni". "No nie ma przyjaźni. Nie ma takiej bliskości, jak z Dodą", podkreślała Maryla.
Fani mają nadzieję, że może kiedyś jeszcze ujrzymy artystki razem na scenie.