Do tej pory nie wiadomo, co tak naprawdę wydarzyło się w toalecie jednego z chorzowskich klubów między Dodą a Agnieszką Szulim. Gwiazda TVN twierdzi, że została brutalnie pobita, Doda twierdzi, że nic takiego się nie stało. Jednak piosenkarka wiele razy przyznawała, że ma dziennikarce za złe to, w jaki sposób wyrażała się o jej rodzinie.
W wywiadzie dla "Newseria Lifestyle" podkreśliła, że nikomu nie pozwoli obrażać swojej rodziny.
- Przejmuję się, jak ktoś ubliża mojej rodzinie. Program Agnieszki Szulim non stop obrażał i obraża moją rodzinę. Na to nie pozwolę
Zobacz też: Doda zapowiada: zaśpiewam na ślubie Radka!
Piosenkarka wyznała również, że jej rodzice wytoczyli Agnieszce Szulim sprawę w sądzie.
- Moi rodzice wytoczyli sprawę cywilną Agnieszce Szulim parę miesięcy temu. Ktoś, kto kocha swoją rodzinę, kto jest honorowy, doskonale mnie zrozumie. Tego, kto sprzeda własną matkę za przysłowiowe dwa złote, jest mi tylko szkoda. - Powiedziała Doda.
Z Dodą udało się również porozmawiać reporterom SE.TV, którzy poruszyli temat Agnieszki Szulim.