- Teresa Rosati przygląda się tej relacji z mieszanymi uczuciami - zdradza "Rewii" znajomy rodziny. Podobno bardzo ceni Piotra jako aktora, to nie jest dla niej wymarzonym kandydatem do ręki ukochanej córki.
- Marzyła, by Weronika poznała kogoś w swoim wieku, bez szumnej przeszłości. Niestety Weronika w sprawach uczuć nigdy nie słuchała rodziców. Oni przestrzegali ją, że może być dla porzuconego przez Kate Rozz Piotra jedynie chwilowym pocieszeniem, ale ona zaryzykowała. Uważała,że podobne doświadczenia jeszcze bardziej ich zbliżają - opowiada przyjaciel rodziny.
Wygląda na to, że aktora czeka nie lada wyzwanie, żeby przekonać do siebie rodziców ukochanej. Myślicie, że mu się uda?
Czytaj: Rozz o związku Rosati i Adamczyka: Życzę szczęścia!