Miłość Katarzyny i Marcina Łopuckiego (36 l.) zrodziła się po kilku latach ich przyjaźni. Gdy stali się małżeństwem, wiedzieli, że tworzą szczęśliwą rodzinę z dwójką nastoletnich dzieci Marcina. Ale cieszyliby się jeszcze bardziej, gdyby ich gromadka powiększyła się o ich wspólne dziecko. Niestety, to marzenie wciąż się jeszcze nie spełniło.
- Jeśli taki szczęśliwy dzień przyjdzie kiedyś dla nas, będą powody do radości. A tymczasem trzeba żyć i pracować normalnie - mówi Kasia w rozmowie z dziennikarką "Super Expressu" na planie programu TVN.
Gdy niedawno spotkaliśmy aktorkę z mężem i jego dziećmi w warszawskiej galerii handlowej, doskonale czuli się w swoim towarzystwie. Żartowali, śmiali się, okazywali sobie czułość nawet przy okazji zwykłych zakupów. Niespełna 16-letnia Paula chodziła z tatą pod rękę, a jej brat bliźniak - Dawid, który przerósł już wzrostem swą przybraną mamę, chodził z nią objęty jak z dziewczyną! Konsultował z nią zakup efektownej kurtki, zaś córka trenowała z nią chodzenie na obcasach.
- To dwoje wspaniałych, uczuciowych młodych ludzi. Nasze rodzicielskie relacje są bardzo przyjacielskie - przyznaje Kasia. - A niebawem oboje będą spoglądać na mnie z góry - śmieje się aktorka.
Kto wie, może niedługo szczęście uśmiechnie się do Kasi i Marcina? Na razie jednak Skrzynecka skupia się na pracy - jest gospodynią kolejnej edycji "Tańca z gwiazdami".