Anna Lewandowska rzadko udziela wywiadów. Wyjątek zrobiła dla Kingi Rusin. Żona Roberta Lewandowskiego opowiedziała o swojej formie po porodzie, a także zdradziła kilka rodzinnych sekretów na antenie TVN.
Trenerka jest bardzo żywiołową i sympatryczną osobą. W rozmowie z dziennikarką "DDTVN" wręcz promieniała. Lewandowska opowiedziała o nianiach swojej córki. Zdradziła, że sama z mężem wychowuje małą Klarę. W kryzysowych sytuacjach może jednak liczyć na pomoc obu babć. W Polsce małżeństwo korzysta także z pomocy położnej.
Lewandowska wyznała, że cała rodzina oszalała na punkcie małej Klary, a prababcia robi jej buciki na drutach. Ania codziennie wysyła bliskim zdjęcia dziewczynki i informuje o jej postępach.
Kinga Rusin postanowiła wykorzystać sytuację i zapytać Lewandowską, czy planują wkrótce powiększyć rodzinę. Ania była lekko zmieszana, ale później powiedziała: - Myślę, że na pewno. Skupiamy się na teraz na Klaruni, ale nie wykluczamy. Zobaczymy, co przyniesie los, co da Bóg.
ZOBACZ: Kim jest tajemniczy mężczyzna u boku Anny Powierzy?
PRZECZYTAJ: Anna Lewandowska pokazała zdjęcie z córką. Wyglądają uroczo!
POLECAMY: Tadla wzruszająco o Miecugowie: Grzesiu... Nie wierzę. Niepojęte