Są parą od ośmiu lat, a małżeństwem od prawie pięciu. Wychowywali także synów gwiazdy TVN z poprzedniego małżeństwa: Stanisława (15 l.) i Tadeusza (11 l.). Ich pierwsze wspólne dziecko – Henio (1 r.) – przyszło na świat dopiero w ubiegłym roku, chociaż starali się o nie dużo wcześniej. Niestety, kolejne próby kończyły się niepowodzeniem, a na procedurę in vitro wydali fortunę.
– Staraliśmy się o dziecko w procedurze in vitro, więc to była radość połączona z niepewnością. Wcześniej kilkukrotnie wydawało się, że będzie OK, a później nie było. Ta nasza radość była stłumiona i nie dzieliliśmy się nią z Małgosią. Nie mówiliśmy o niej rodzicom, ani naszym rodzinom. Dopiero później, kiedy dowiedzieliśmy się od lekarza, że będzie dobrze, że już nic złego się nie stanie, podzieliliśmy się z przyjaciółmi i rodzinami – powiedział Majdan.
Zaskakujące wieści zza Oceanu. To dlatego Piotr Adamczyk i jego żona wyjechali z kraju?
Kilka miesięcy po narodzinach syna małżonkowie gościli w „Top Model”. Tam Gosia wyznała, że chciałaby mieć jeszcze córeczkę. W podobnym tonie – jeszcze przed narodzinami Henia – wypowiadał się jej mąż. – Mała królewna by się przydała – mówił.
Wszystko wskazuje na to, że intensywnie nad tym pracują. W jednym z odcinków „Rozenek cudnie chudnie” wygadał się właśnie Radek. – Jeżeli Małgosia będzie miała się odchudzać po raz kolejny, to po kolejnej ciąży... Zobaczymy – padło z jego ust. Było widać, że zdał sobie sprawę z tego, że powiedział za dużo.