Rodzina opłakuje Bohdana Smolenia

Bohdan Smoleń na początku 2008 roku zachorował na przewlekłe zapalenie płuc. Lekarze podejrzewali nawet gruźlicę. W grudniu tego samego roku przeszedł lewostronny wylew. Miesiąc później trafił do jednego z wrocławskich szpitali, po tym jak zasłabł w hotelowym pokoju. Pod koniec 2010 roku dostał kolejnego udaru.

Lata mijały, a stan zdrowia Bohdana Smolenia pogarszał się. Mimo złego samopoczucia, pojawił się na Balu Gwiazd Dobroczynności, gdzie został laureatem plebiscytu "Gwiazd Dobroczynności". Kilka lat temu aktor założył bowiem ośrodek dla dzieci z porażeniem mózgowym i zespołem Downa.

Dziś wspaniałego artystę, a przede wszystkim ukochanego ojca opłakują synowie Maciej i Bartłomiej. Bohdan Smoleń miał jeszcze jednego syna - Piotra. Chłopak popełnił samobójstwo w wieku 15 lat. Rok później na życie targnęła się żona aktora, Teresa. Bohdan Smoleń zmarł 15 grudnia 2016 roku w wieku 69 lat. Aktor ostatnie dni spędził w szpitalu.

ZOBACZ: Bohdan Smoleń NIE ŻYJE! Jego syn i żona popełnili SAMOBÓJSTWO