Rodzina Paula Walkera obejrzała jego ostatni film. Wzruszający seans...

kadu

2013-12-14 13:02

Rodzina zmarłego Paula Walkera obejrzała jego ostatni film "Godziny". Pożegnali aktora na prywatnym seansie w wyjątkowy sposób. To były niezwykle wzruszające chwile.

Najnowsze z działu

"Życie na petardzie"

Kinga Rusin tak bawi się z polską elitą. Niezła z niej lwica salonowa?

Na żywo!

Hit! Maciej Zakościelny i Sara Janicka znowu razem! Ale wywijają! "Nie mogliśmy się powstrzymać"

Płyną smutne wieści

Zmarł znany aktor teatralny i filmowy. Miał 82 lata

Wszyscy go znają

Sensacyjne wieści z Tańca z Gwiazdami! Zatańczy wielki gwiazdor! Latami odmawiał

Gwiazda nieźle nawywija!

Julia Von Stein zapowiada nowy odcinek swojego show. Aż trudno uwierzyć w to, co tam się zadzieje

- Rodzina była bardzo spokojna. Ale film im się podobał i spędzili naprawdę piękny wieczór - podaje Usmagazine.com.

W seansie nie uczestniczyła 15-letnia córka Walkera, Meadow. Już wcześniej obejrzała film, razem ze swoim dziadkiem czyli ojcem aktora, Paulem Walkerem III. Film prezentowany był na tegorocznym Southwest Film Festival.

W filmie aktor wcielił się w rolę samotnego ojca, który próbuje ocalić córkę w trakcie pamiętnego huraganu Katrina.

- Jeśli ludzie nie lubią mojej roli w nim, po prostu nie lubią mnie , bo dałem w tym filmie wszystko z siebie, to jest po prostu to, kim jestem - mówił aktor.