Rodzinna wojna o pogrzeb

2009-07-10 6:00

Jeszcze nie uschły kwiaty leżące na trumnie Michaela Jacksona (50 l.), a już w domu rodzinnym króla popu wybuchła wojna. Brat zmarłego Jermaine (55 l.) i jego matka Katherine (79 l.) pokłócili się o to, gdzie ma spocząć jego ciało.

Jermaine chce, by ciało jego brata spoczęło w posiadłości Neverland w Santa Barbara. - To jest jego dom. Poza tym w Neverlandzie wyczuwam jego obecność - przekonuje starszy brat Jacksona. Choć kalifornijskie prawo nie pozwala na chowanie zwłok poza cmentarzem, to rodzina zmarłego mogłaby się starać o specjalne pozwolenie. Najprawdopodobniej jednak nic z tego nie wyjdzie, bo takim planom sprzeciwiła się matka gwiazdora. - To skażone miejsce. To stamtąd policja wyprowadziła zakutego w kajdany Michaela z oskarżeniem o molestowanie dzieci. On nie chciał tam wracać!

Ta kłótnia wstrząsnęła fanami "Jacko" na całym świecie, bo wynika z niej, że mimo iż odbyła się oficjalna uroczystość pogrzebowa, to ciała króla popu nie złożono jeszcze do grobu! A może rodzina "Jacko" czeka, aż śledczy zwrócą wyjęty z czaszki mózg Michaela, który służy badaniom mającym wyjaśnić, co tak naprawdę zabiło króla popu.

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki

Nasi Partnerzy polecają