TVN przyszykował kolejną niespodziankę dla fanów tanecznego programu. Zamiast Katarzyny Skrzyneckiej (41 l.), która jest w czwartym miesiącu ciąży, zobaczymy piękną Nataszę. Aktorka będzie przeprowadzała wywiady z tańczącymi gwiazdami w tzw. green roomie. Natomiast jej mąż, uznany choreograf i reżyser teatralny, obejmie fotel jurora. Wygląda na to, że miejsce dla tak znanej postaci polskiej sceny musicalowej zwolnił sam Zbigniew Wodecki (61 l.), który podobnie jak Kasia pożegnał się z programem.
Przeczytaj koniecznie: Beata Tyszkiewicz ŻEGNA SIĘ z Tańcem z Gwiazdami! Produkcja PODZIĘKOWAŁA aktorce za współpracę
Natasza wraca więc teraz do TVN w glorii i chwale. Po tym, jak o włos przegrała rywalizację z Anną Muchą (31 l.) w 10. edycji tanecznego show, długo nie mogła pogodzić się z porażką. Również Józefowicz był wówczas rozczarowany.
- Trenowałem ją przez ostatnie 12 lat. Natasza miała tylko wpływ na to, jak zatańczy, a nie na to, czy wygra. Zatańczyła fantastycznie! - mówił rozgoryczony w listopadzie 2009 roku. - Każda telewizja ma takie gwiazdy, na jakie zasługuje - grzmiał.
Patrz też: Zbigniew Wodecki: ODCHODZĘ z Tańca z gwiazdami
Wygląda na to, że oboje już otarli łzy i nie żywią urazy do stacji Mariusza Waltera. Szczególnie, że teraz razem wystąpią w programie. Ale to nie koniec niespodzianek. TVN zapowiada kolejne zmiany.