Drożyzna szaleje, a ceny wielu materiałów budowlanych wystrzeliły tak, że Polacy, którzy zdecydowali się na remont, mogą dostać zawału. Już wcześniej Katarzyna Dowbor przyznała, że obecna sytuacja na rynku bardzo martwi ekipę programu "Nasz nowy dom".
- Niestety, jest drogo, co nas bardzo martwi. Przez to możemy mniej rzeczy zrobić. Mamy wcześniej ustalone kwoty, które są przeznaczone na transze. Musimy się tego trzymać. Mamy jednak bardzo kreatywnych architektów, którzy sobie świetnie z tym radzą. Trzeba zamieniać projekty, bo wielu rzeczy w sklepach nie ma i trzeba na nie czekać - mówiła w rozmowie z Plotkiem.
W dodatku okazuje się, że rządzący dobijają Polaków nie tylko inflacją i stopami procentowymi, ale także podatkami. Najbiedniejsze rodziny, które widzieliście w programie "Nasz nowy dom", powinny zapłacić podatek od wzbogacenia. Katarzyna Dowbor w rozmowie z Pomponikiem wyznaje, że to Polsat płaci za te rodziny podatek.
- Podatek płaci Telewizja Polsat. Także rodzina absolutnie nie płaci tego podatku. Rodzina dostaje nowy dom i nie kosztuje jej ani złotówki - wyjawia Katarzyna Dowbor.
Wiedzieliście, że żyjemy w kraju, w którym żeby komuś pomóc, trzeba zapłacić podatek...?