Roksana Węgiel miała tylko 13 lat, gdy wygrała "The Voice Kids" i zyskała ogólnopolską sławę i rozpoznawalność. Dziś jej profil w mediach społecznościowych śledzi ponad 1,2 miliona osób. Roksana Węgiel jest także jedną z najlepiej zarabiających polskich gwiazd. Świat show-biznesu bywa okrutny i - jak się właśnie okazuje - nastolatka nie udźwignęła jego ciężaru.
NIE PRZEGAP: Do sieci trafiło zdjęcie syna Agnieszki Chylińskiej! To rzadki widok, gwiazda ukrywa go przed mediami! [FOTO]
Roksana Węgiel wielokrotnie zapewniała, że nie przejmuje się obrzydliwymi komentarzami kierowanymi w jej stronę i hejtem spływającym z sieci. Okazuje się, że to nie do końca prawda. 16-latka i jej mama udzieliły wywiadu dla "Party", w którym przyznała, że to wszystko "niszczyło ją od środka". Mama młodej piosenkarki wyjawiła, co naprawdę się z nią działo.
NIE PRZEGAP: Od tyłu sfotografowali Witolda Paszta w markecie. Nie uwierzycie, co zwisało mu z tyłka! [ZDJĘCIE]
- Po czasie wszystko wracało jak bumerang, w zupełnie nieoczekiwanych sytuacjach. Przychodził kryzys i nagle Roksana odreagowywała słowa, które o sobie usłyszała. Ludzie często traktują moją córkę jak dorosłą, zapominając, że ona jednak ma 16 lat - opowiada pani Edyta.
Roksana Węgiel wiedziała, że już dłużej nie da rady. Jej rodzice musieli interweniować
Roksana Węgiel w rozmowie z "Party" przyznała, że spadł na nią ciężar, którego nie udźwignąłby niejeden dorosły. Nastolatka poczuła, że nie da rady już dłużej żyć w taki sposób.
NIE PRZEGAP: Tak ostro awanturowali się w hotelu, że prawie ich wyrzucili! Szokująca prawda o małżeństwie Rozenek i Majdana wychodzi na jaw!
- Był taki moment, w którym poczułam, że już nie daję rady. Wokół słyszałam tylko nierealne do spełnienia oczekiwania, dostawałam kolejne zlecenia. Serio, mam poczucie, że niejedna dorosła osoba już by tego nie pociągnęła. Pracowałam bardzo dużo. Przecież nie jestem robotem. Na szczęście rodzice byli przy mnie i widzieli, co się ze mną dzieje. Oni zawsze mnie wspierają - powiedziała Roksana Węgiel.
Rodzice Roksany Węgiel w porę uchwycili moment, w którym z ich córką zaczęły się dziać złe rzeczy. Musieli interweniować. Dziś pani Edyta zapewnia, że nastolatka żyje o wiele spokojniej.