Roksana Węgiel pomaga Kevinowi Mglejowi zajmować się jego dzieckiem
Roksana Węgiel i Kevin Mglej zaręczeni są już mniej więcej od roku. W maju piosenkarka oficjalnie potwierdziła to w mediach społecznościowych. Na jesieni z kolei zdradziła, że ślub odbędzie się w 2024 roku. W innej rozmowie z kolei jasno podkreśliła, że zarówno ona, jak i jej narzeczony nie wyobrażają sobie ślubu innego niż kościelny. - Wiara jest nam bardzo bliska: zarówno ja, jak i Kevin jesteśmy bardzo wierzący, i nie wyobrażam sobie inaczej brać ślubu. Dla mnie to jest bez sensu brać ślub, kiedy jakby jesteś osobą wierzącą, to tylko kościelny, ponieważ, no o to chodzi w tym sakramencie, żeby w tym wszystkim jakby uczestniczyć przed ołtarzem i przed Bogiem sobie złożyć te "Przysięgam"- podkreśliła Roksana Węgiel w rozmowie z Shownews.pl. Przeszkodą w miłości Roxie i Kevina nie jest to, że mężczyzna ma dziecko z Malwiną Dubowską. Wokalistka pomaga w opiece nad chłopczykiem, czyli swoim pasierbem. - Nie jest to najłatwiejsza rola, aczkolwiek ja skupiam się przede wszystkim na tym, żeby być wsparciem dla syna Kevina, dobrą ciocią i dać mu dużo ciepła. Dać mu poczucie, żeby ciocia kojarzyła się z kimś fajnym. To też nie jest łatwe dla dziecka - zdradziła w rozmowie z Plejadą.
Malwina Dubowska, była partnerka narzeczonego Roksany Węgiel: "Ja tam jestem na doczepkę. To mnie nie dotyczy"
Teraz z kolei o swoim życiu zdecydowała się powiedzieć Malwina Dubowska, czyli była partnerka Kevina Mgleja i matka jego dziecka. Aktorka opowiadała m.in. o samotnym macierzyństwie. - Trudno ocenić samą siebie. Odpowiedź znajduję w moim dziecku, obserwując go. Ostatnio takie potwierdzenie, że chyba sobie jednak radzę, miałam w takiej sytuacji, że usiadłam na macie i mój synek dołączył. Usiadł naprzeciwko mnie i w pewnym momencie mówi: "Mama, chcę być taki jak ty". Zamurowało mnie. Poruszyło maksymalnie. Właśnie takie momenty, takie słowa sprawiają, że myślę sobie: "No ok, to chyba sobie nieźle radzę". Ale naturalnie miewam momenty też, kiedy myślę, że jestem beznadziejną matką, nie wiem, co zrobić i dotyka mnie bezradność. Ale staram się nie wtłaczać sobie takich negatywnych myśli do głowy. One przychodzą i odchodzą. Ale to jest też po prostu urok macierzyństwa - wyznała Malwina Dubowska. Była partnerka obecnego narzeczonego Roksany Węgiel odniosła się też do medialnego zamieszania wokół Roxie, Kevina i jej. Malwina Dubowska zdaje się nim zbytnio nie przejmować, bo ma na głowie inne sprawy. - Ja tam jestem na doczepkę. To mnie nie dotyczy. Ja mam swoje życie tutaj. To, co tam się dzieje, to nie jest moje - zaznaczyła aktorka.
W naszej galerii prezentujemy, jak przez lata zmieniała się Roksana Węgiel