Piotr Cyrwus: Rolę Ryśka z Klanu rzucam 20 razy dziennie!

- Czy to prawda, że rzucam "Klan"? Rzucam! Każdego dnia! Rzucam serial po 20 razy - Cyrwus oznajmił "Super Expressowi" wesołym głosem, po czym dodał: - Nie wiem dlaczego, ale od wczoraj jestem bombardowany informacją, że odchodzę. Nic o tym nie wiem. Wiem, że zostaję. Ku uciesze jednych, a rozpaczy drugich...

Patrz też: Rysiek z Klanu spełni marzenie i otworzy kiosk

Dla widzów to dobra wiadomość, bo "Klan" i Ryszard Lubicz na dobre zagościli w naszych domach. Bohaterowie są z nami przecież od ponad 13 lat. Ba! Filmowy Ryszard stał się nawet obiektem żartów, internauci za jego sławetną kwestię: "Dzieci, umyjcie rączki" dają mu od czasu do czasu popalić. Jednak aktor ma do tego duży dystans.

- Nie będę się kłócił z tymi paroma ludźmi, którzy są sfrustrowani - mówi krótko.

Jednak choć aktor zostaje w kultowym już tasiemcu, to jego rola ulegnie zmianie. - Nie ukrywam, że rozmawiałem z producentem serialu na temat roli. Jestem atrakcyjny tyle lat i chcę być jeszcze atrakcyjniejszy - mówi Cyrwus.

Producent oraz osoby związane z serialem potwierdzają planowane zmiany w życiu serialowego Ryśka. - Chcemy, żeby było więcej dramatyzmu w tej roli. Żeby bohater przeżywał więcej emocji. Żeby nie tylko siedział w taksówce... Żeby się coś działo. I będzie się działo! - zapowiada Anna Wiejowska, rzeczniczka serialu.

Przeczytaj koniecznie: Bożenka z Klanu, Agnieszka Kaczorowska: Nie mam czasu na szkołę (ZDJĘCIA!)

Jak udało nam się dowiedzieć, Ryszard będzie miał wypadek samochodowy. Wyląduje w szpitalu i... Tego, co będzie się działo dalej, dowiecie się, oglądając kolejne odcinki "Klanu" w TVP 1.