Rolnik szuka żony 2, odc. 5. Łukasz jak dziecko, u Roberta szczere wyznania!

2015-10-05 0:17

Za nami Rolnik szuka żony 2, odcinek 5. Zobaczyliśmy, jak kandydaci rolników radzą sobie na wsi. Było lepiej lub gorzej, ale nie każdy sobie poradził. Za Rafałem trudne rozmowy, za Robertem szczere wyznania, a za Anną pierwsza decyzja...

Rolnik szuka żony 2

i

Autor: Facebook/Rolnik szuka żony Rolnik szuka żony 2

W programie Rolnik szuka żony coraz ostrzej! Walka o ukochanych rolników jest zacięta, ale nie brak i miłych chwil. U Roberta nie zabrakło szczerych wyznań. Rolnik przyznał, że pozwala dziewczynom jeździć traktorem, bo maszyna jest ubezpieczona. Okazało się także, że dziewczyny posprzątały odchody krów, a powinna to zrobić maszyna. Robert był zaskoczony. - Przyjechały w gości, przecież nigdy bym im nie proponował tego - rozpaczał. Joanna zaskoczyła wszystkich wyznaniem, że zwierzęta nie czują.

U Rafała poważne rozmowy. Rolnik przyznał dziewczynom, że nie jest gotowy, żeby wziąć ślub. Poza tym, faworyzował Martę. Za to to, co działo się u Anny było zabawne! Łukasz nagrabił sobie już pierwszego dnia! Zaspał, a potem Anna zabrała swoich panów na cięcie piłą mechaniczną. Łukasz bał się zadania, Anna przyznała, że mężczyzna nie jest z jej bajki. - Szukam prawdziwego faceta, dziecko to ja już mam - mówi o nim.

U Eugeniusza Stasia przyszła w szpilkach na strzyżenie owiec, ale pracy się nie bała. Grzegorz zabrał swoje dziewczyny na żniwa, ale było u niego bardzo spokojnie.

Zobacz: Rolnik szuka żony 2, odc. 5. Zapis RELACJI NA ŻYWO na Se.pl

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki