Już wiemy, że dwie edycje Rolnik szuka żony przyniosły wielkie zmiany w życiu uczestników. Dwa śluby, potomek w drodze, wiele zmian. Na co liczy Marta Manowska w trzeciej edycji popularnego programu Rolnik szuka żony?
- Jest na to szansa, Szymon dzisiaj pięknie powiedział, że wszystkie te relacje, które powstają w programie są piękne. Już nie chodzi o te śluby, ale o małżeństwa, one są zgodne, one są dobrze dobrane. Mamy pierwszego potomka w drodze, to jest piękne! Finał dopiero w październiku, więc mamy trochę czasu... - przyznała w rozmowie z Superexpress.tv.
- Ja bym chciała, żeby trzecia edycja się zakończyła i każda osoba była zadowolona, że wzięła udział w programie. Żeby się zmienili - na zewnątrz i w środku. Chodzi o relacje, one mają największą wartość. Szymon powiedział, że z nieśmiałością oglądał poprzednie edycje i zazdrościł odwagi, a teraz sam jest w programie! To jest piękne - dodała Marta Manowska.
Zobacz też: Agnieszka Szulim i Piotr Woźniak-Starak. Ten bal połaczył ich na zawsze