"Rolnik szuka żony 4" wzbudza ogromne emocje. Widzowie z zapartym tchem oglądają kolejne odcinki programu i kibicują powstałym parom. Wśród szczęśliwców, którzy znaleźli miłość są Kasia i Piotr. Młody rolnik długo szukał i przebierał, aż w końcu znalazł odpowiednią kandydatkę na żonę. Od razu poczuł do czarnowłosej Kasi coś wyjątkowego. Już przed kilkoma tygodniami, gdy oglądaliśmy pojawienie się dziewczyny na gospodarstwie Piotra, pojawiły się pogłoski o ciąży. Internauci donosili, że dziewczyna spodziewa się dziecka właśnie z Piotrem. To tylko domysły widzów, ale w czasie ostatniej romantycznej randki Kasia drążyła temat dzieci. Chciała się dowiedzieć, jak do sprawy posiadania dzieci podchodzi Piotr. Małomówny zwykle rolnik przyznał, że chciałby mieć dwoje dzieci, Kasia, że marzy o jednym. Oboje jednak zgodnie przyznali, że zwieńczeniem miłości muszą być dzieci.
Rozmowy pary dały widzom kolejny powód do podejrzeń. Na oficjalnym Facebooku programu "Rolnik szuka żony 4" pojawił się m.in. taki komentarz: - Myślę że już podczas nagrywania tego odcinka ona wiedziała że jest w ciąży tylko daje takie delikatne sygnały żeby potem nie powiedzieć tego z zaskoczenia. Nie wykluczone że znają się dłużej niż trwa program, Sama zresztą powiedziała ' znamy się na tyle długo'. To właśnie na ten komentarz zareagowała produkcja programu, dając odpowiedź: - Z tym na tyle długo, to pragniemy zaznaczyć, że nagrywanie programu trwa kilka miesięcy - napisano. Co ciekawe, nie dodano nic, co miałoby rozwiać podejrzenia o ciąży. A jak jest faktycznie? Już w niedzielę w finałowym odcinku "Rolnik szuka żony 4", przekonamy się, jak ułożyło się życie Kasi i Piotra. Wszak oboje pojawili się na nagraniach finałowego odcinka.
Dowiedz się: Rolnik szuka żony 4. Internauci oburzeni pocałunkiem Karola i Jagody
QUIZ. Jak dobrze znasz program? SPRWDŹ!