Takich emocji nikt się nie spodziewał! Początek szóstego odcinka Rolnik szuka żony 4 przyniósł ogromne zaskoczenie. Wszystko wydarzyło się w gospodarstwie Piotra. Jego kandydatki leżały na łóżkach i robiły sobie masaż, bo były zmęczone. Wtedy wszedł Piotr i zaprosił Emilię na spacer. Tam powiedział, że wie, że występowała już w różnych programach. I że sądzi, że przyszła się wylansować, a nie, żeby go poznać. Emilia była w szoku. Nie udało jej się ukryć zaskoczenia. Mówi, że nie ma parcia na szkło i że występowała wcześniej w telewizji, ale to było dawno. Nie wiedziała, że to będzie istotne. Piotr mówi, ze czuje się oszukany i... dziękuje Emilii za udział w programie. Emilia nie wierzy w to, co się dzieje!
W tę sytuację nie mogła uwierzyć również Kaśka. Powiedziała Emilii, że przecież to ona przyszła tu, żeby się wylansować, bo w Radomiu nie ma za bardzo znajomych. Płacze i mówi, że nie zależy jej już na udziale w "Rolniku". Emilia prosi ją, żeby wygrała program. Kasia stwierdza, że już jej na tym nie zależy. Płacze również mama Piotra. Tata stwierdza, że Emilia z Kasią musiały znać się wcześniej, bo to niemożliwe, żeby tak szybko się zaprzyjaźniły.
Za moment atsmofera jeszcze bardziej się zagęszcza, bo Kasia stwierdza, że odchodzi z programu! Mówi, że przyszła tu dla Piotra i dla Emilii, że teraz już nie będzie tak jak wcześniej. I odjeżdża. Rodzice Piotra i Monika są w szoku. Wszyscy twierdzą, że dziewczyny musiały znać się wcześniej.
A co słychać u pozostałych bohaterów? Justyna przy wszystkich mówi, że Karol wyraźnie faworyzuje Sarę, przez co ona czuje się zazdrosna. Uważa, że Sara skacze koło Karola i cały czas się wtrąca w rozmowy. Karol odpowiada, że na razie wszystkie kandydatki traktuje na równi.
Mikołaj wybiera się na randkę z Renatą. Tam Renata mówi mu, że opiekuje się babcią i codziennie do niej jeździ. - Wolałbym mieć partnerkę, która nie ma problemów - kwituje to Mikołaj. Czy z tej mąki będzie chleb? Nie wiadomo.
Małgosia wybiera się z Dawidem na randkę. Dawid jest zestresowany, próbuje żartować, mówi, że zjadłby szlaczki. Atmosfera nie jest romantyczna. Później otrzymuje zadanie pomalować pokój. Tam zamazuje mu się farba, której nie udaje się zmyć. Małgosia jest zła, Dawid mówi, że to poprawi i że się nie podda. Dziewczyna zabiera chłopaków do obory i prosi ich o wydojenie krów. Z tym zadaniem lepiej sobie radzi 24-letni Paweł.
Zbyszek mówi, że podoba mu się energia Iwony. Nie chce mieć wycofanej żony. Ewa z kolei stwierdza, że lubi swoją pracę księgowej i nie chciałaby spędzać całego czasu na wsi. Wygląda na to, że sama powoli zaczyna się wycofywać.
Czytaj też: Wpadka w Rolnik szuka żony. Internauci znają zakończenie
Rolnik szuka żony 4, odc. 3: mamy drugą parę! Między kim zaiskrzyło?