Rolnik szuka żony 4 - relacja na żywo z odcinka świątecznego

Rolnik szuka żony 4 odcinek świąteczny został zaplanowany na pierwszy dzień świąt Bożego Narodzenia. O której godzinie włączyć telewizor, by nie przegapić ani minuty popularnego show? Emisja świątecznego odcinka Rolnik szuka żony 4 w TVP 1 została zaplanowana na 20:15. Wiadomo już, że zaproszone do studia pary będą sprawdzać się w gotowaniu świątecznych potraw. Na zaproszenie Marty Manowskiej odpowiedzieli również Ania i Grzegorz oraz Zbigniew z 3. edycji. W opublikowanej na Facebooku Rolnik szuka żony 4 zapowiedzi odcinka świątecznego widać, że Karol jest pod wrażeniem potraw swojej partnerki Jagody. "Pieszczą zmysły" - ocenił je fachowo mężczyzna. Po dziewczynie Piotra znać coraz większy ciążowy brzuszek. Jakie chwile z Rolnik szuka żony 4 będą wspominać uczestnicy? O tym przekonacie się poniżej w naszej relacji na żywo.

Sara z Rolnik szuka żony komentuje związek Justyny i Zbyszka

Rolnik szuka żony 4 - w relacji na żywo online

21:00 Robert i Agnieszka dziękują rodzicom za pomoc i wsparcie, które od nich dostają. Teraz wszyscy uczestnicy składają życzenia swoim rodzinom. Wciąż powtarzają się życzenia miłości i zdrowia. Na zakończenie jeszcze raz wszyscy śpiewają kolędę. To już koniec odcinka, dziękujemy, że byliście z nami.

20:48 Czas na wspomnienia z najlepszych momentów 4. edycji Rolnik szuka żony. Kasia, gdy oglądała te sceny nie mogła powstrzymać łez. "Ten czas spędzony razem tylko utwierdzał mnie w mojej decyzji" - przyznał Piotr. Teraz czas na wspomnienia związane z Karolem i Jagodą. "Są jakieś tam pomysły na zaręczyny, ale może to poczekajmy" - śmieje się rolnik. Marta ciągnie go za język. Dopytuje, czy teraz z perspektywy czasu nie żałuje tego, że nie kontynuował znajomości z Justyną, Sarą i Anią. Karol zdecydowanie stwierdza, że decyzja, którą podjął była idealna. "Gdybym zdecydował się pojechać, do którejś z nich to robiłbym tylko nadzieję" - stwierdza.

20:55 Kolejna część programu to zajęcia na lodowisku. "Miał być jakiś trener" - zauważa zrozpaczony Robert. Zbyszek porywa na lodowisku Jagodę. Karol krzyczy do niego z daleka "Nie przyzwyczajaj się za bardzo". "Ziomkowi to chyba wybaczysz" - odkrzykuje mu Zbigniew.

20:43 A teraz czas na zakulisowe rozmowy Karola i Małgosi. "Cokolwiek byś nie zrobił, to i tak się nie podoba" - wyznaje Gosia. "Nie macie wrażenia, że telewizja trochę pogrubia?" - pyta reszty uczestników rolniczka. Z kolei Piotr zdradza, że u niego na wsi dopytywali, ile zarobił na odcinku. Zniecierpliwiony postanowił w końcu skłamać i na odczepne odpowiedział, że w programie zarobił 70 tysięcy.

20:40 W programie pojawia się gość specjalny - Urszula, która wraz z uczestnikami śpiewa kolędę.

20:37 Jagoda i Karol w kuchni zabrali się za przygotowywanie racuchów. Już na samym początku rolnik kaleczy się w palec. Jagoda zdradza Marcie, że jej partner wciąż przechowuje pudełko z listami od kandydatek... Na koniec Jagoda intonuje kolędę "Jezus malusieński".

20:33 Klopsy ziemniaczane z sosem pieczarkowym w wykonaniu Piotra i Kasi zaczynają się od przykazu Kasi, która zakładając fartuszek Piotrowi wydaje komendę "wciągnij brzuch". Na początku para ma problem z uruchomieniem kuchenki. Marta bierze na spytki Piotra. Okazuje się, że mężczyzna wciąż nie oświadczył się ciężarnej partnerce. Z kolei Kasia ma takie oto przesłanie dla widzów "Nie oceniajcie drugiego człowieka, po tym jak wygląda, dopóki go nie poznacie".

20:31 Paweł zwraca się czule do Małgosi "Choć moja jałóweczko". Rolniczka wyznaje, że takie dogryzanie to dla nich forma flirtu. Gosia zdradza, że prezentów na święta nie oczekuje, bo już dostała największy prezent. "Mi się to bardzo podoba, że potrafimy śmiać się z tych samych rzeczy i chyba nadajemy na tych samych falach".

20:30 Jak to się mówi mężczyzna jest głową domu, ale kobieta trzyma to wszystko - podsumowuje Zbigniew z 3 edycji.

20:26 Czas na zajęcia praktyczne. Do akcji wkraczają Robert i dwóch Zbigniewów. Panowie przygotowują ciasto na pierogi. W trakcie zagniatania Zbigniew z 3 edycji stwierdza, że "trzeba chyba Marty zapytać". Zbigniew z 4. edycji jedynie patrzy sceptycznie na poczynania kolegów, od czasu do czasu zerka jednak do garnka z wodą. Czas na degustację pierogów. Marta stwierdza, że ciasto  wyszło trochę twarde.

20:24 Głos zabiera Piotr, który jeszcze raz tłumaczy, dlaczego zgłosił się do programu. Okazuje się, że przekonały go wspaniałe przykłady miłości, która zrodziła się w poprzednik odcinkach.

20:20 Czas na szczere wyznania Ani i Grześka. "Ania jest taką mamą, która by za swojego synka oczy wydrapała" - opisał ukochaną rolnik.

20:17 Na początek kolejna wspaniała wiadomość Kasia i Dawid z poprzedniej edycji spodziewają się dziecka. Teraz jeszcze jedna nowina. Rolnik Mikołaj związał się z Martą. "Czekałem na taką kobietę. Marta jest wolna, nieobciążona niczym, jest taka szczera" - opisuje partnerkę rolnik. Mikołaj przyznał, że Marta jest od niego młodsza, ale nie chciał zdradzić o ile. Marta przyznała, że jest zakochana w Mikołaju, a on... nie dokońca był pewien. Jakkolwiek w programie rolnik zapowiedział, że w święta zorganizuje zaręczyny

20:16 Dla niektórych będą to pierwsze święta w rolniczej rodzinie - zaczęła odcinek Marta Manowska.

20:15 Przypominamy, że świąteczny odcinek Rolnik szuka żony 4 nie jest transmitowany na żywo. Odcinek ten został nagrany kilka tygodni temu. Czy producenci wycieli wpadki? O tym przekonamy się już za momencik.