W Święta Wielkanocne obejrzeliśmy pilotażowy odcinek programu Rolnik szuka żony 4. Poznaliśmy w nim 8. rolników i 2. rolniczki, które mają nadzieję na odnalezienie wielkiej miłości. Jak już pisaliśmy, o tym kto z nich znajdzie się w jesiennej edycji show zdecyduje ilość listów, które otrzyma każdy z nich. Przypominamy, że listy do rolników można wysyłać do 14 maja na adres skr. pocztowa 767, 02-741 Warszawa, UP 121 z dopiskiem "imię rolnika". Można także wypełnić formularz na stronie programu i tym samym zarejestrować się wśród chętnych na usidlenie serca rolnika.
Zobacz: Rolnik szuka żony 4. Zbliża się termin wysyłania listów do rolników!
A teraz poznajmy rolników, którzy czekają na listy.
Sebastian ma 31 lat i pochodzi z województwa kujawsko-pomorskiego, gdzie wraz z rodzicami prowadzi kilkudziesięciohektarowe gospodarstwo. W wolnych chwilach sprzedaje maszyny rolnicze, majsterkuje i pracuje w swoim ogrodzie. Jedyne czego brakuje mu do szczęścia to miłość. MA nadzieję, że dzięki programowi spełni swoje marzenie i pozna wymarzoną partnerkę.
Szuka kobiety niższej od siebie, a sam ma 183 centymetry wzrostu. Marzy mu się blondynka, choć jak sam przyznał, nie będzie się upierał, takiej, do której mógłby mówić wierszem, wysyłać jej kwiaty, zabrać na romantyczną randkę, a także zaprosić na własnoręcznie przyrządzoną kolację. Nie ukrywa też, że choć dokonując pierwszego wyboru będzie się kierował wyglądem, to ostatecznie zdecyduje charakter kandydatki.
Wiesława ma 62 lata i jest rodowitą Pomorzanką. Jednak swoje całe dorosłe życie związała z Bieszczadami, gdzie poznała męża. Tutaj wychowała swoich dwóch synów i prowadzi też swoje gospodarstwo agroturystyczne. W jej zagrodzie można spotkać kury, a w ogrodzie rosną kwiaty, zioła i warzywa. Planuje również wykopać staw. Jest osobą bardzo kontaktową, ma wielu przyjaciół, uwielbia też dalekie spacery. Ma 167 cm wzrostu.
Wiesława jest sama już dłuższy czas, mimo to nigdy nie szukała nikogo na siłę. Przyznaje, że nie zakochuje się łatwo. Chciałaby poznać mężczyznę, z którym mogłaby dzielić życie. Marzy o bratniej duszy, na której będzie mogła polegać w codziennych obowiązkach. Uważa, że najważniejszy będzie jego charakter, a nie wygląd. Dodaje też, że ze względu na wspólne doświadczenia, łatwiej będzie jej znaleźć wspólny język z wdowcem.
Zbigniew ma 42 lata i 175 cm wzrostu. Można powiedzieć, że jest prawdziwym szczęściarzem, gdyż robi w życiu to co kocha. Z zamiłowania i zawodu jest rolnikiem i sołtysem. Samodzielnie prowadzi siedemdziesięciohektarowe gospodarstwo. Jego wielką pasją są nowinki techniczne związane z mechanizacją rolnictwa, a praca na roli daje mu szczęście, radość i poczucie spełnienia. Zbigniew ma duszę romantyka. Jest człowiekiem bardzo spokojnym i nieśmiałym. Kilkanaście lat temu, w wyniku wypadku przy pracy stracił dłoń, ale jak sam mówi, „oprócz butów wiązania, robi wszystko”.
Jak dotąd nie miał szczęścia w miłości. Liczy, że udział w programie pomorze mu w znalezieniu miłości na całe życie. Mężczyzna marzy o kobiecie rozważnej, wiedzącej czego chce od życia. Nie oczekuje od niej pomocy w pracach gospodarskich, choć, jak przyznaje, doceniłby pomoc w pracy papierkowej i przy rachunkach.
Marek ma 28 lat i 182 cm wzrostu. Podobnie jak wielu Ślązaków dzieli swój czas pomiędzy pracę w kopalni (jest sztygarem) i prowadzenie 50-hektarowego, wysoce zmechanizowanego gospodarstwa. W wolnym czasie słucha muzyki i podróżuje.
Ma trzech braci, którzy założyli już rodziny i poszli na swoje. On wciąż jeszcze mieszka z rodzicami, choć czeka na niego nowy, własny, dom. Jak na razie stoi pusty. Marzeniem Marka jest poznanie miłej, uśmiechniętej i poważnie myślącej o założeniu rodziny kobiety. Twierdzi też, że jeśli będzie miała w sobie „to coś”, to wygląd nie będzie miał znaczenia. Nie przeszkadzają mu też kobiety „z przeszłością”.
Piotr ma 38 lat i 180 cm wzrostu. Jako chłopiec marzył o służbie w Wojsku Polskim. Pomimo kilku prób marzenia tego nie udało mu się zrealizować. Zaczął więc szukać swojego miejsca na świecie. Przez jakiś czas mieszkał w Niemczech, potem w Szwecji, by ostatecznie odnaleźć szczęście w prowadzeniu rodzinnego gospodarstwa. Jego jedną z wielu pasji jest kolekcjonowanie militariów z okresu pierwszej wojny światowej.
Do pełni szczęścia brakuje mu tylko miłości. Piotr ma nadzieję, że dzięki programowi pozna swoją drugą połówkę, z którą będzie mógł wspólnie prowadzić gospodarstwo.
Karol 4 ma 33 lata, 183 cm wzrostu i wykształcenie wyższe. Co więcej ma zmysł artystyczny – dekoruje kwiatami sale na śluby, chrzciny i inne ważne uroczystości, a także tworzy niezwykłe kompozycje, bukiety i wiązanki.
Choć od zawsze był związany z rolnictwem, nieobce są mu inne zajęcia – pracował w agencji reklamowej oraz Wojewódzkim Inspektoracie Ochrony Roślin i Nasiennictwa. Koordynował także pracę dwóch salonów telefonii komórkowej, zbierał truskawki i zakładał ogrody w Niemczech. Spędził też 6 miesięcy w Norwegii. Dodatkowo kandydował do Izb Rolniczych.
Wraz z rodzicami pracuje na swoim kilkudziesięciohektarowym gospodarstwie na Lubelszczyźnie. Oprócz klasycznych upraw – takich jak pszenica, kukurydza czy soja, zajmuje się także uprawą owoców - truskawek i malin.
Karol ma dusze romantyka. Jednak nie spotkał jeszcze właściwej osoby, z którą chciałby spędzić resztę życia. Poszukuje kobiety ambitnej, spokojnej i otwartej na świat. Osoby rodzinnej, choć niepozbawionej nutki szaleństwa. Dobrze by było też, gdyby była trochę niższą od niego, szczupłą brunetką. Czy program pomoże mu w odnalezieniu bratniej duszy?
Mikołaj ma 72 lata oraz 172 cm wzrostu. Z wykształcenia jest inżynierem chemikiem po Politechnice Warszawskiej (skończył także enologię na Uniwersytecie Jagiellońskim), z zawodu jest rolnikiem, a z zamiłowania winiarzem.
Prowadzi ekologiczne gospodarstwo, w którym uprawia ponad 30 odmian winogron i wytwarza wiele gatunków win. Jego trunki zostały nagrodzone medalami na ogólnopolskich wystawach enologicznych. Oprócz tego Mikołaj słynie z wyrobu doskonałych wędlin.
Jest stały w uczuciach. 42 lata spędził w szczęśliwym związku ze swoją żoną. Po jej śmierci poświęcił wiele wysiłku by zintegrować rodzinę. Z sukcesem. Mikołaj szuka kobiety szczupłej, wrażliwej, ale pogodnej i nie pozbawionej temperamentu. Chciałby, aby była osobą inteligentną i solidną, z którą wspólnie mógłby korzystać z uroków winiarskiej piwniczki.
Robert ma 28 lat, 184 cm wzrostu i jest rolnikiem i sołtysem. Mężczyzna jest bardzo dumny z tego, że cieszy się uznaniem ludzi, ktorzy wybrali go do sprawowania tej funkcji. Mieszka wraz z rodzicami, bratem oraz babcią i wspólnie pracują w rodzinnym gospodarstwie na Mazurach. Jak twierdzi, praca ta daje mu dużo satysfakcji, bo nikomu nie podlega i sam sobie jest szefem. W wolnych chwilach zajmuje się wędkarstwem. Lubi też jeździć konno.
Jest mężczyzną przedsiębiorczym, pracowitym i bardzo komunikatywnym. Chciałby, żeby jego partnerka była wesoła, uczciwa oraz otwarta, taka, z którą mógłby dzielić trudy i radości wiejskiego życia, a w przyszłości stworzyć rodzinę. Nie ma, nic przeciwko kobietom „z przeszłością”.
Małgorzata to druga rolniczka szukająca miłości. Ma 27 lat i 170 centymetrów wzrostu. Jest absolwentką warszawskiego SGGW i właścicielką kilkudziesięciohektarowego gospodarstwa na Podlasiu. Prowadzi również dwa fanpage poświęcone swoim dwóm pasjom: rolnictwu i gotowaniu. Jest bardzo kreatywna i zorganizowana, chętnie udziela się publicznie. Odbyła staż w Urzędzie Gminy, kandydowała też do rady powiatu.
Małgosia lubi tańczyć i fotografować - głównie swoje potrawy. W wolnym czasie spotyka się ze znajomymi i biega. Nie stanowią dla niej problemu „kawalerowie z odzysku”, nie przeszkadza jej też nieduża różnica wieku. Marzy o stanowczym, uśmiechniętym, skromnym partnerze z pasją i własnymi zainteresowaniami. Podobają jej się wysocy bruneci.
Adam ma 30 lat i 167 centymetrów wzrostu. Jest osobą spokojną, skrytą, nie brakuje mu jednak ciekawości świata. Urodził i wychował się na gospodarstwie, z nim też wiąże całą swoją przyszłość, a praca na roli – zwłaszcza kiedy już widać jej efekty – daje mu dużo satysfakcji. Jego pasją jest mechanika samochodowa i stolarstwo. Ponadto jest osobą stałą uczuciach i jak się zakocha, to już na zabój.
Zgłaszając się do programu ma nadzieję, że znajdzie kobietę zdecydowaną, która byłaby z nim na dobre i na złe. Nie chciałby, aby jego partnerka była od niego wyższa, ceni sobie też iskierki w oczach.