Samotni rolnicy już po raz siódmy mieli szansę znaleźć swoją drugą połwkę dzięki udziałowi w programie. Tegoroczna edycja różniła się znacznie od poprzednich ze względu na pandemię. Zarówno rolnicy, jak i kandydaci oraz kandydatki na potencjalnych przyszłych partnerów nie mieli okazji do wspólnego spotkania i poznania się, jak miało to miejsce w poprzednich edycjach. Szana nadaży się jednak w odcinku finałowym. Tym razem bowiem tradycji stanie się zadość, i Marta Manowska znów zaprosi uczestników programu na wspólne spotkanie do malowniczego Kazimierza nad Wisłą.
Od czasu, gdy kamery opuściły gospodarstwa Dawida, Józefa, Macieja, Pawła i Magdy minęły dwa miesiące. Przez ten czas ci, którym udało się znaleźć miłość w programie, mieli okazję przekonać się, czy ich związek przetrwa próbę czasu. Ci zaś, którym nie powiodło się w programie, mogli wrócić ponownie do nadesłanych na początku edycji listów, gdzie być może wciąż czeka na nich osoba, która okaże się "tą jedyną".
Czy uczucie, które narodziły się na planie programu, wciąż się tli? Jakie plany na przyszłość mają pary, które zakochały się w sobie w 7. edycji reality-show? I jak potoczyły się losy tych, którzy musieli zacząć poszukiwania miłości na nowo?
Emisja w TV:
Rolnik szuka żony
niedziela 20.15 TVP 1