Paweł miał cel. Przyszedł do programu żeby znaleźć kandydatkę na żonę. Kobieta miała być ładna i wysoka - to były jedyne kryteria Pawła. Początkowo miał wybrać Judytę, ale okazało się, że jest za niska. Paweł stwierdził więc, że wnętrze nie jest najważniejsze...
- Gdyby była wyższa to bym ją wybrał - przyznał.
Czytaj: Rolnik szuka żony. Grzegorz odrzucił Ewę!
Paweł jest normalny - pracowity, z jasno określonym celem w życiu (sława i pieniądze), ale niestety nie potrafi się zachować. Przykłady? Mamy ich całe mnóstwo! Ziewał podczas rozmowy, okazywał znudzenie towarzystwem dziewczyn, sugerował im, że powinny się o niego co najmniej pobić, mamie Natalii przywiózł mleko w prezencie (przynajmniej coś przywiózł), całował się z każdą z dziewczyn żeby je tylko sprawdzić...
I pomyśleć, że teraz został radnym. Ale mamy fajnych polityków...
Zobacz: Rolnik szuka żony. Adam zabawił się z Anią i ją zostawił!