Obok Jessiki Mamiec z "Rolnik szuka żony" nie da się przejść obojętnie. Fanka mocnego makijażu, maseczek i tańca na rurze szybko została oceniona przez pryzmat wyglądu. Wydawać się mogło, że nawet Krzysztof, który zaprosił ją do swojego gospodarstwa, traktuje kandydatkę z przymrużeniem oka. Tymczasem Jessica nie dawała za wygraną. Dziewczyna zgłosiła się do programu, bo chciała znaleźć przyzwoitego mężczyznę, który będzie stały w uczuciach. W czasie programu widać było jej ogromne zaangażowanie. Niestety nie spotkało się ono ze zrozumieniem. Krewetki, które przygotowała rodzinie Krzysztofa zostały ostentacyjnie zastąpione... maminą pomidorówką. Jessica z trudem powstrzymywała łzy...
W ostatnim odcinku widzieliśmy przygotowania dziewczyny na randkę z Krzysztofem. Jessica ubrała się w ładną sukienkę, zrobiła staranny makijaż. Niestety wszystko na nic! Rolnik wyznał dziewczynie, że z ich znajomości nic nie będzie. To właśnie wtedy Jessica opowiedziała z wyrzutem o ogolonych nogach.
- Mogłeś mi to wcześniej powiedzieć. Ja się szykowałam, nogi ogoliłam, maseczkę kładłam - żaliła się Mamiec.
Krzysztof próbował się ratować, tłumacząc dziewczynie, że nogi ogoliła "na przyszłość", jednak nie dało się już wyjść z tej niezręcznej sytuacji. Można powiedzieć, że w Jessice przelała się czara goryczy. Dziewczyna szczerze powiedziała, co myśli.
Po zakończeniu programu, na oficjalnej stronie programu na Facebooku posypały się komentarze. W większości były to komentarze wspierające Jessicę. Internauci docenili starania dziewczyny. Po jej odejściu zaczęli rozpaczać.
- I tak z odcinka na odcinek Jessica zdobyła coraz większą popularność i przychylność widzów. Swoją szczerością zaskoczyła niejednego. Nie udawała, nie grała, żeby zdobyć przychylność Krzysztofa.
- Serio dziewczyna nie ma w sobie za gorsz fałszu, tylko szczerość, której dwie pozostałe zawistne jędze mogą jej pozazdrościć. Dżesika jesteś super i tak trzymaj. Ocenianie kogoś po wyglądzie to buractwo, serio. Nauczmy się tego, że każdy ma prawo wylgądać tak jak mu się podoba, chyba ważniejszy jest charakter - komentuje inna fanka