Anna zwróciła uwagę Artura już na etapie listów. Wydawało się, że może być to jego faworytka. - Mam na imię Ania i pochodzą z małej miejscowości o nazwie Ostrowiec Świętokrzyski. Na co dzień mieszkam jednak w Kielcach, gdzie prowadzę salon kosmetyczny. Pomimo młodego wieku, jestem dojrzałą osobą, która nie myśli o imprezowaniu. Oczekuję od życia czegoś więcej i mocno nad tym pracuję, Uwierz mi, że poza moim wyglądem mam bardzo dużo do zaoferowania - pisała do rolnika. 23-latka została zaproszona na randki z kandydatkami, gdzie niestety nie do końca oczarowała Artura. - Całkiem inaczej wygląda, lepiej - mówił Marcie Manowskiej uczestnik 10. edycji "Rolnik szuka żony". - Byłem zaskoczony, że taka laska do mnie napisała - powiedział wprost Przybysz.
Ostatecznie jednak rolnik z Krawcowizny wybrał Blankę, Aleksandrę i Sarę. - Ja szukam dziewczyny naturalnej i swojskiej - mówił wprost Artur. Tym samym w programie TVP nie mamy kolejnej celebrytki. Anna Ziętkowska znana jest bowiem z kieleckiego kabaretu Czwarta Fala, gdzie występuje w cyklu "Odkryta Prawda" parodiującego paradokument "Ukryta Prawda". Tym samym w "Rolnik szuka żony" ze znanych osób została już tylko piosenkarka Ewa Kryza, kandydatka Waldemara Gilasa.