Nie jest tajemnicą, że w rodzinnym Braniewie Paweł Szakiewicz uchodził za bardzo dobrą partię. A po rozstaniu z Natalią Wodzinowską, z którą związał się w show TVP 1, grono jego wielbicielek gwałtownie zaczęło się powiększać. On jednak gasił ich entuzjazm, tłumacząc się brakiem czasu na miłość. Jednak szczęście znalazł tuż za płotem. Młodsza o cztery lata sąsiadka tak zawróciła mu w głowie, że niecały rok po tym, jak zostali parą, wzięli ślub.- We wrześniu zeszłego roku zacząłem spotykać się z Martyną. Zaręczyliśmy się w walentynki, ale bez udziału rodziny. To były romantyczne chwile tylko dla nas. Poprosiłem Martynkę o rękę i zostałem przyjęty - opowiadał. Na hucznym weselu kilka przebojów zaśpiewał dla młodej pary odchudzony Adam Kraśko, największy wygrany "Rolnika". To już trzeci ślub po dwóch edycjach popularnego programu. Poprzednio rolnicy ożenili się z dziewczynami poznanymi w show.
Sprawdź: Nicolas Cage się rozwodzi! Rzuciła go żona, bo przepuścił 100 milionów dolarów na czaszki i węże?!