Sara Jakubińska: Uczestnik "Rolnika" złamał jej serce
Sara Jakubińska to uczestniczka programu "Rolnik szuka żony", której perypetie miłosne z Arturem, rolnikiem z Mazowsza z zapartym tchem śledziło pół Polski. Początkowo wydawało się, że będą kolejna parą, której uda się stworzyć związek. Niespodziewanie, podczas świątecznego odcinka okazało się, że mężczyzna stracił zapał do rozwoju tej znajomości.
Para rozstała się na tydzień przed finałowym odcinkiem dziesiątego sezonu. "Nie byłem sobą, nie czułem się swobodnie. Uznałem, że nie ma sensu się męczyć. [...] No minęły te uczucia" - stwierdził bez żalu mężczyzna. "Straciłam czas, energię i cząstkę siebie" - wyjawiła z kolei Sara ze łzami w oczach. Nawet Marta Manowska nie kryła zdziwienia zachowaniem rolnika. Internauci również nie zostawili na nim suchej nitki. Oberwało się zresztą też pozostałym panom z programu.
Sara pochwaliła się swoim osiągnięciem
Chociaż Sarze nie udało się znaleźć miłości w programie, to zyskała ogromną sympatię widzów. Fani pięknej kobiety śledzą jej poczynania w internecie. Sama Sara zostawiła już za sobą przykre doświadczenia z "Rolnika". "Każda sytuacja i relacje mają nas czegoś nauczyć o życiu, innych, ale przede wszystkim o nas samych. Najważniejsze jest jednak żeby wyciągać z tego wnioski i pracować nad sobą. Życie toczy się dalej i i trzeba z niego korzystać i czerpać garściami" - tak podsumowała na Instagramie swoją nieudaną relację z Arturem.
Obecnie skupia się na przyszłości oraz rozwoju. Na Instagramie zamieściła informację o przekroczeniu kolejnego ważnego punktu w życiu. Sara Jakubińska została absolwentką Politechniki Warszawskiej i zdobyła tytuł inżyniera. "Od dziś Pani Inżynier. Kolejny cel z mojej listy nareszcie odhaczony. Pora brać się za następne (ale najpierw zasłużony odpoczynek)" - cytuje słowa Sary portal Pomponik.
Sara i Artur w finale "Rolnik szuka żony"
Listen on Spreaker.