W ostatnim odcinku Rolnik szuka żony zakochani panowie musieli dokonać trudnej decyzji - wybrać tą jedyna, która przez tygodnie spędzone na wsi sprawdziła się najlepiej i jest najbliższa jego sercu. Grzegorz bez wahania wybrał Ewę. Jest bardzo ładna, kobieca, delikatna i dała radę z wyzwaniami czekającymi żonę rolnika na gospodarstwie. Tym samym odesłał do domu Ulę. A ta pakując walizki dała upust emocjom i wykrzyczała do kamery, co myśli o wyborze Grzegorza.
- Ona nie nadaje się na wieś! Nie będzie mu umiała ugotować - złościła się. Choć wtedy wydawało się, że Ula po prostu mści się na rywalce, dziś okazuje się, że miała dużo racji.
- Jak udało nam się dowiedzieć, Ewa nie jest już z Grzegorzem. Rolnik wybrał ją, a w kolejnym odcinku odwiedzi jej rodziców. Jednak ich znajomość nie przetrwała. Nie są już razem! - pisze "Fakt".
Dlaczego miłość Grzegorza i Ewy nie przetrwała? O co poszło? On zostawił ją, czy ona zrezygnowała z życia na wsi? Czekamy z niecierpliwością do kolejnego odcinka!
Zobacz: Paweł z „Rolnik szuka żony" startuje w wyborach! Jest jak Midas, czego dotknie zamienia w złoto!
ZAPISZ SIĘ: Codziennie wiadomości Super Expressu na e-mail