Elżbieta Romanowska walczy z ogromną presją. Po tym, jak Katarzyna Dowbor została zwolniona z prowadzenia programu "Nasz nowy dom" po 10 latach, a rolę prowadzącej w to miejsce wręczono Romanowskiej, przed aktorką ogromne oczekiwania. Ludzie uwielbiali Dowbor i stali za nią murem, więc z pewnością bacznym okiem będą obserwować Elżbietę, nie cofną się również przed komentowaniem jej poczynań w show. Tymczasem pierwsze wieści z planu mówią, że będzie się działo! Elżbieta Romanowska już w pierwszym odcinku programu "Nasz nowy dom" nie wytrzymała i zalała się łzami. "Nie ma co ukrywać, jestem bardzo emocjonalna i nie radzę sobie do końca. Pamiętam pierwszy dzień pracy. Poznałam pierwszą rodzinę i pierwszą osobą, która się rozpłakała… byłam ja", powiedziała Romanowska w rozmowie z portalem Deccoria.
Romanowska przejęła program po Dowbor i już w pierwszym odcinku nie wytrzymała! Zdumiewające sceny w "Nasz nowy dom"
To nie koniec, bo Elżbieta Romanowska w wywiadzie dla serwisu opowiedziała jeszcze, że co prawda w pierwszym odcinku emocje wzięły nad nią górę, to jednak dalej było lepiej - znalazła w sobie siłę, nagrania nie zostały przerwane, wszystko szło tak, jak należy.
"Jest duża ekscytacja, ale i oczywiście odrobina strachu. Strachu przed tym, czy zrobimy wszystko tak, żeby też rodzinie się podobało. Nie zapominajmy, że oprócz tego, że dom/mieszkanie musi być funkcjonalne, co jest najważniejsze, to chcielibyśmy, żeby było ładne i przypadło do gustu jego mieszkańcom" - powiedziała Elżbieta Romanowska.
Nowe odcinki programu "Nasz nowy dom" z udziałem Romanowskiej już od września w Polsacie. Będziecie oglądać? My nie możemy się już doczekać.