W związku Rusin i Kujawy cały czas iskrzy. Mimo że są parą od ponad dwóch lat, ta miłość wciąż rozkwita. Ale nic w tym dziwnego, jeśli Kinga ma tak cudownego narzeczonego. Prawnik co rusz zabiera ukochaną na randki, zaprasza na kolacje w modne romantyczne miejsca. A tam zawsze gruchają jak dwa gołąbki.
I tak było tym razem. W weekend para spędziła wieczór w przytulnej knajpce na warszawskim Powiślu. Zjedli tam kolację, popijając ją brunatnym trunkiem - czymś, co na pierwszy rzut oka przypominało popularną colę. Kujawa zabawiał Kingę rozmowami, nie szczędząc jej czułych słów i gestów. Aż miło było popatrzeć.
Ale choć wieczór był miły, czasu nie dało się zatrzymać. Trzeba było wracać do domu. Prezenterka i prawnik poszli jeszcze tylko na krótki spacer po tonących w nocnym świetle ulicach Warszawy. Szybko jednak wrócili do zaparkowanego w pobliżu restauracji luksusowego jaguara gwiazdy TVN. Kinga zasiadła za kółkiem, jej ukochany obok i razem pomknęli do znajdującego się niedaleko mieszkania Kujawy. Najwyraźniej ich wieczór się jeszcze nie kończył...ifi,