Uraz kostki aktorki okazał się dużo poważniejszy niż początkowo myśleli lekarze. Weronika trafiła na oddział do jednej z klinik w Warszawie. Znów przykuta jest do szpitalnego łóżka i wygląda na to, że jej koszmar tak szybko się nie skończy. Jak podaje Fakt.pl, gwiazdę czeka długa rehabilitacja.
Po wypadku Rosati wypisała się na własne życzenie i miała nadzieję, że kontuzja szybko minie. Niestety, tak się nie stało i potrzebna jest pomoc specjalistów.
Zobacz: Rodzice Weroniki nie chcą Adamczyka za zięcia?!