"Instytucja warunkowego umorzenia jest tzw. środkiem probacyjnym i polega na umorzeniu postępowania przy ustaleniu okresu próby. Stosowana jest w sytuacjach, gdy wina i społeczna szkodliwość czynu nie są znaczne, okoliczności sprawy nie budzą wątpliwości, a postawa podejrzanego wskazuje, iż będzie w przyszłości przestrzegał porządku prawnego" - czytamy w komunikacie wydanym przez prokuraturę. Za spowodowanie wypadku Adamczykowi groziły nawet trzy lata pozbawienia wolności.
Kilka tygodni temu Weronika Rosati złożyła do prokuratury wniosek o ściganie byłego partnera, po tym jak w wypadku doznała poważnej kontuzji nogi. Do końca życia nie odzyska już w niej pełnej sprawności. - Informuję, że wniosek o ukaranie był formalną koniecznością, by ubezpieczyciel mógł rozpocząć finansowanie koniecznego leczenia. Leczenie ze względu na poważny charakter urazu nadal trwa i wymaga nie tylko sporych wysiłków, ale i dalszego pokrywania kosztów - tłumaczyła aktorka.
Piotr Adamczyk przyznał się do winy, składając zeznania w prokuraturze. Jednocześnie wnioskował o warunkowe umorzenie postępowania. Prokurator przychylił się do jego wniosku. "W dniu 26 sierpnia 2016 r. do Sądu Rejonowego w Zamościu skierowaliśmy wniosek o warunkowe umorzenie postępowania. W razie przychylenia się przez Sąd do wniosku wyznaczony zostanie okres 1 roku tytułem próby oraz obowiązek uiszczenia przez podejrzanego kwoty 5000 zł na rzecz Funduszu Pomocy Pokrzywdzonym oraz Pomocy Postpenitencjarnej" - informuje prokuratura.
A po wydaniu przez sąd prawomocnego wyroku Weronika Rosati będzie miała możliwość domagania się od Adamczyka odszkodowania.
Zobacz: Ewa Minge ostro odnosi się do ślubu Szulim i Staraka!