Na planie zdjęciowym do rosyjskiego serialu o włoskiej baletnicy spędzi najbliższych kilka tygodni. W Warszawie zostawiła ukochanego męża i dwójkę synów - Mikołaja (3 l.) i Jeremiego (9 l.). Rozłąka więc nie jest łatwa.
Zobacz: Joanna Moro tęskni za rodziną
Pocieszeniem jest zdecydowanie finansowe wynagrodzenie za ciężką pracę. Podobno za udział w serialu aktorka otrzyma milion złotych! - Joanna będzie tam tak długo, jak trwają zdjęcia, czyli do połowy listopada. Święta więc spędzi już w rodzinnym gronie - zapewnia agentka aktorki.