Rosyjski miliarder cierpi przez sankcje. Nie ma na sprzątaczkę, która posprząta jego willę za ponad 365 mln złotych!

2022-03-19 9:42

Sankcje na Rosję boleśnie uderzają w oligarchów. Michaił Fridman ma majątek, którego wartość szacuje się na 10 miliardów dolarów, ale nie może z niego korzystać. W jednym z ostatnich wywiadów ubolewa nad swoim trudnym losem i faktem, że nie ma pieniędzy nawet na sprzątaczkę. "Może sam powinienem posprzątać swój dom?" - pyta zirytowany miliarder.

Mikhail Fridman

i

Autor: AP Photo/Pavel Golovkin Mikhail Fridman

Michaił Fridman jest największym udziałowcem firmy inwestycyjnej Alfa Group, do której należą udziały w Alfa Bank. Rosyjski oligarcha jest jedną z osób, która otwarcie potępia politykę Putina i nawołuje do zakończenia rozlewu krwi na Ukrainie. Miliarder na co dzień mieszka w Londynie, ale nawet tam dotknęły go sankcje nałożone na Rosjan. 

Udzielił wywiadu magazynowi Bloomberg Businessweek, w którym pożalił się na ciężkie życie po tym, jak zamrozili jego 10 miliardowy majątek. W dodatku wszystko wskazuje na to, że już niebawem sam będzie musiał posprzątać swoją willę, której wartość szacuje się na 65 milionów funtów, czyli ponad 365 milionów złotych.

- Próbuję znaleźć sposób na opłacenie normalnych, zwykłych wydatków, takich jak zapłacenie sprzątaczce. Może sam powinienem posprzątać swój dom? Kiedy byłem studentem, mieszkałem w małym pokoju w akademiku z czterema mężczyznami, ale po 35 latach to dla mnie nieoczekiwana sytuacja - ubolewa miliarder.

Przez sankcje na Rosję Michaił Fridman musi ubiegać się o zgodę banku na wypłatę swoich pieniędzy. Obowiązuje go limit do 2,5 tysiąca funtów na cały miesiąc (ponad 14 tys. złotych). Oligarcha żali się, że ciężko jest przeżyć za takie pieniądze.

- Jestem tu więźniem - mówi poirytowany miliarder.

Na koniec jednak zreflektował się i stwierdził, że jego problemy są niczym w porównaniu do cierpienia ludzi na Ukrainie.

Sonda
Czy sankcje pomogą zatrzymać działania W. Putina?
Gramy dla Ukrainy | Obejrzyj koncert Sylwii Grzeszczak!

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki

Nasi Partnerzy polecają